środa, 11 czerwca 2014

Infekcje :(

Niestety Antosia dopadła infekcja i nie chce puścić :( 
Od połowy maja ciągną się za nami zapalenia ucha, teraz gardło nie wygląda najlepiej, do tego najprawdopodobniej nałożyła się "wirusówka"...
Uff! dużo tego... Stosowanie antybiotyków na razie nie przyniosło rezultatów. Mamy ich kolejną porcję i tym razem mamy nadzieję, że będzie skuteczna.
Za nami ciężki weekend. W czwartek późnym wieczorem byliśmy z Antosiem na pogotowiu bo dopadła go znów wysoka gorączka. Oceniono go nieźle i zalecono 3 dni obserwacji. Niestety gorączka przez 4 dni była bardzo wysoka i trudno było ją "zbić". W piątek pojechaliśmy do szpitala na oddział laryngologii bo uszy Antka dalej nie są w dobrym stanie. 
Po badaniu stwierdzono, że gorączki nie są wynikiem infekcji uszu. 
Włączono kolejny antybiotyk i czekamy na efekty. Wszyscy zaciskamy kciuki!