środa, 16 września 2015

Pocztówka z wakacji

Wakacje za nami. Niestety... Chciałoby się jeszcze, jeszcze i jeszcze. Słońca i zabawy nam nie zabrakło. Przy tym trzeba zaznaczyć, że nie próżnowaliśmy. 
Na początku lipca odwiedziliśmy Kraków. Połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. Zrobiliśmy badania kardiologiczne, które ku naszej radości wypadły dobrze. 
Antek tym razem bardzo dzielnie współpracował podczas badań i obyło się bez drastycznych scen, jakie przechodziliśmy w ubiegłym roku. Następna kontrola "serduszkowa" późną jesienią.
Tradycyjnie pojechaliśmy na warsztaty dzieci z wadami serca. Tym razem warsztaty zorganizowano w Zakopanem. Było jak zwykle fantastycznie... 
Następny przystanek to Zielona Góra i czas na prawdziwe wakacje :) wśród dziadków, kuzynek i kuzynów, kolegów i koleżanek itp. itd :))
Ach! działo się, działo... Oby takich chwil było jak najwięcej. 

Mimo wakacji nie próżnowaliśmy i przygotowaliśmy "bazę" na kolejny "rok szkolny". Od września bowiem czas wznowić zajęcia logopedyczne, integracji sensorycznej i jest w planie jeszcze jeden projekt, ale na razie czekamy na przyjęcie zgłoszenia. Będą też 2 - 3 razy w tygodniu kilkugodzinne zajęcia w przedszkolu. Takie są plany i mamy nadzieję, że uda nam się je powolutku zrealizować.

A tymczasem wielkimi krokami zbliża się WIELKI DZIEŃ. 30.09... :)


a na tym rynku w Krakowie ;)

w doborowym towarzystwie...

kamyk tu, kamyk tam

nowy talent polskiej koszykówki ;)

lody, lody dla ochłody

miłośnicy motoryzacji :)

wieczorne rozmowy

bieg to zdrowie

koniec sesji - zamykamy ;)




czwartek, 6 sierpnia 2015

to i owo

Hej, hej... jesteśmy.
Mieliśmy sporo rzeczy do zrobienia - mniej lub bardziej przyjemnych. Wakacje na półmetku. O naszych, właściwie Antka dokonaniach więcej w kolejnym wpisie...

a teraz bohater w akcji :)

sztuka pakowania :)


czy da się tu wszystko upchnąć ?!


kończę dzieło :)


takie mogłoby być śniadanie, obiad i kolacja...


pora na zdobycie zamku 


sobota, 18 kwietnia 2015

Zbiórka


Rozliczanie podatku już prawie na finiszu. Będę bardzo wdzięczny jeśli nie zapomnicie o mnie... Moje serduszko jeszcze potrzebuje naprawy a koszty leczenia niestety są ogromne. Dziękuję wszystkim, tym których znam i tym nieznajomym za dotychczasową, nieocenioną pomoc...


piątek, 20 marca 2015

Meldunek

Jesteśmy... Dni upływają w zabójczym tempie. Od początku roku
szczypią nas wirusy i walczymy z nimi jak tylko się da. Z gorszym lub lepszym skutkiem. Niestety przez to zaniedbujemy zajęcia i więcej czasu, z konieczności siedzimy w domu. Koncentrujemy również swoje poczynania na zbieraniu 1%. Do pełnej kwoty na operację jeszcze nam brakuje więc musimy działać...
Antoś jest obecnie wielkim fanem bajki Dora i z namiętnością liczy już do 100 :) Lubi układać puzle i robić maksymalny rozgardiasz w domu :)
Zbliża się czas kolejnych badań kontrolnych. Uff! Niestety Antek ciężko przeżywa każde badania i jest ciężko przez nie przebrnąć. Miejcie Antosia w pamięci i 3majcie kciuki :)

może herbatka? bardzo proszę :)

w pakowaniu kartonów jestem najlepszy :)

wtorek, 6 stycznia 2015

Szczęśliwego :)

Szczęśliwego Nowego Roku 2015 :) Samych radosnych dni, spełnienia planów tych małych i tych wielkich oraz duużżżżo zdrowia bo ono najważniejsze...

Małe podsumowanie pt. "2014"

Ubiegły rok był całkiem udany i jestem z niego zadowolony bo Moje Serduszko ma się dobrze a to najważniejsze. Moje sukcesy: umiem liczyć do "30-tu", znam perfekcyjnie alfabet, znam się na zegarze i "otworzyłem się" - mówię jak papużka i uczę się skakać na jednej nodze

Chciałym podziękować Wszystkim moim przyjaciołom i sympatykom. Dziękuję za serce, pamięć, wsparcie i dobre słowo. Dziękuję za 1% ...