Listopad za nami, już grudzień i święta Bożego Narodzenia tuż, tuż...
Ostatnie tygodnie upłynęły nam w mgnieniu oka. Niestety nie ustrzegliśmy się jesiennych wirusów i przeziębienie nas nie ominięło :( Antoś coraz częściej ma kontakt z dziecmi więc i ryzko większe... Przez infekcje opuściliśmy sporo zajęć. Po Nowym Roku będziemy nadrabiać a teraz ładujemy "akumulatory".
Staramy się budować masę mięśniową ;) ale z tym ciężko. Antek to wielki niejadek. Ponadto pojawiły się objawy jakiejś nietolerancji pokarmowej. Dotychczasowe badania były dobre, ale jednak problemy z brzuszkiem były coraz częstsze. W związku z tym stosujemy dietę. Na razie bezmleczną i stopniowo ograniczamy gluten. Powoli widać efekty. Przestawienie żywienia nie jest sprawą prostą gdy Antek jest bardzo "wybiórczy". Próbujemy nowe potrawy i eksperymentujemy w kuchni. Kuchnia to miejsce w którym spędzam teraz najwięcej czasu... Czekam na spektakularne sukcesy - Antek zmiata wszystko z talerza ;)
Teraz pora na to by troszeczkę się pochwalić a właściwie pochwalić naszego Malucha :)
Antoś z chwilą gdy skończył 3 lata rozgadał się jak papużka. Nie wszystko jeszcze mówi wyraźnie, ale powtarza każde nowe słowo.
Teraz po erze zabaw autami nastał czas literek i cyferek. Alfabet Antek zna perfekcyjnie i nikt nie jest w stanie go oszukać. Liczy świetnie do 20 i zna się na zegarze :)
Lubi też wszelkie zabawy w zgadywanie. Najbardziej fascynuje go odkrywanie zwierząt.
Czas by szykować się do Świąt :)
|
super pojazd na kółkach i osobisty kierowca |
|
zabawy z makaronowych gwiazdek |
|
zgrana "paczka" |