Święta Wielkanocne spędziliśmy w większym gronie. Odwiedzili nas rodzice/dziadkowie. Antek musiał przejść fazę adaptacji, bo przecież tyle nowości... Wszystko co dobre jednak szybko się kończy i znów wróciliśmy do swoich codziennych zajęć.
Krótka relacja z wizyty dziadków :)
|
zacieramy rączki bo z babcią Czesią fajnie jest :) |
|
z dziadkiem Wackiem było wesoło |
|
prawie w komplecie... |
|
koniec sesji ;) |
http://www.facebook.com/pages/Serce-Antosia/332727723428701?ref=ts
http://www.serceantosia.eu/index.php?lang=pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz