sobota, 2 czerwca 2012

akcja - reakcja

....Jak do tej pory opatrzność czuwa nad Antosiem. Maluszek cały czas płakał. Robili badania, zwiększyli leki przeciwbólowe i nic. Sprawdzili w dzień płuca - woda się nie zwiększała. Rano przyszła rehabilitantka i stwierdziła, że Antoś kiepsko oddycha. Zrobili badania i okazało się że przez noc ilość wody w płucach (czy opłucnej, kto się zna pewnie i tak się domyśli o co chodzi) istotnie wzrosła a badania krwi okazały szybko rosnący stan zapalny. Pojawiła się gorączka. Dlatego Antoś trafił na OIOM, założyli dren do płuc od razu wypłynęło 100ml płynu (do tej pory 200). Gorączka spadła, a Antoś przestał płakać. Saturacja utrzymuje się pomiędzy 85-95 (nie ma podawanego tlenu). Pewnie coś pokręciłam z kolejnością i porą dnia. Tak sobie myślę, że dobrze że przed wyjazdem podali Antosiowi te trzy dawki szczepionki na płuca. Niestety Wojtek leży przeziębiony. Miłego weekendowania. K

1 komentarz:

  1. Trzymaj się Szkrabie!!! Mam nadzieję, że wszystko OK. Trzyma kciuki za Antosia!!!

    OdpowiedzUsuń