sobota, 15 września 2012

Nasze małe wakacje cz.2

Kiedy nadeszła niedziela, 26 sierpnia byliśmy gotowi do naszej pierwszej wakacyjnej wyprawy. Zastanawialiśmy się jednak jak nam się uda ta eskapada. To przede wszystkim duże wyzwanie dla Antosia... Czas jednak na "wyjście z cienia" ;)

Niechorze przywitało nas ładną pogodą. Domek pomieścił nas wszystkich tj. babcię Halinę, dziadka Andrzeja, Zosię, Andrzejka, Antka no i nas...

Nasz ośrodek to raj dla Maluchów i jedynie 100 metrów do morza. Nie było czasu na nudę. Czas przeleciał w mgnieniu oka.

Podsumowując to była bardzo udana wyprawa :)


wio koniku!

buju, buju na prawdziwej huśtawce

najlepsza zabawa na oponie ;)

uwaga! frunę ;)


dwa kosmiczne "obiekty"

w parku miniatur latatni morskich / latarnia morska Arctowski; spojrzcie na dół zdjęcia - uwaga! pingwiny :))

latarnia morska Hornsund na Spitsbergenie / ostrożnie: misie polarne :)

dzielni turyści :)  Latarnia Morska w Niechorzu zdobyta! 200 schodów w górę i 200 w dół!

A tak było nad morzem...

skok do wody?! o nie :)

woda to mój (Antosiowy) żywioł

super wakacje (co widac po minkach)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz