wtorek, 30 kwietnia 2013

Optymistycznie

Minęły już dwa tygodnie od operacji przepukliny. Wczoraj byliśmy na kontrolnej wizycie u "naszego" chirurga. Wiadomości są pozytywne. Wszystko wygląda dobrze i pan doktor jest zadowolony. Niezmiernie nas to cieszy! Antoś powoli wraca do formy. Wreszcie będzie mógł swobodnie poruszać się po wszystkich zakamarkach w domu. Największą trudnością było do tej pory utrzymanie Antka w łóżku i ograniczenie jego potrzeby ruchu. Teraz powinno być już dużo lepiej :)
Mamy nadzieję, że każdy następny post będzie równie pozytywny :)

Dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa i moc energii!

ciasteczko osładzało mi życie...


bułeczka mniam, mniam...  muszę jeść żeby być silny!

mój przyjaciel osiołek mnie nie opuszczał


czas na bajeczkę w tv


mam dość leżenia! wszystko stoi na głowie! to i ja też!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz