Dziś w nocy wyruszamy do Monachium. Ostatni dzień przed wyjazdem spędziliśmy dość intensywnie. Jutro ostatni dzień przed wielkimi wydarzeniami. Niestety nasz kontakt będzie od jutra utrudniony. Postaramy sie w miarę możliwości meldować co się dzieje.
Dziękujemy ogromnie wszystkim, dzięki którym mogliśmy i możemy walczyc o życie Antka...
Przesyłajcie moc energii, trzymajcie za Antosia kciuki i polećcie go w swoich modlitwach.
ZOSTAŁ 1 DZIEŃ DO PRZYJĘCIA NA ODDZIAŁ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz